Ubezpieczenia Emerytalne

Ubezpieczenie emerytalne w ZUS, choć powszechne i obowiązkowe, nie jest jedyna formą zabezpieczenia finansowej przyszłości na starość. Co więcej możesz opłacać składki na ubezpieczenia społeczne samodzielnie, nie będąc przy tym zatrudnionym. Kogo jednak stać na takie rozwiązanie? No właśnie, niewielu Polaków otrzyma godną emeryturę z ZUSu w przyszłości. Istnieje jednak ciekawa alternatywa – ubezpieczenia prywatne. Dzięki nim masz dużą szansę na naprawdę godziwą emeryturę i nie musisz przy tym rezygnować z ZUSu. Jeśli nie wierzysz, że wybór między ZUS a OFE ma jakiekolwiek praktyczne znaczenie koniecznie przeczytaj ten tekst.

Polskie prawo pozwala na tzw. dobrowolne ubezpieczenie społeczne. Co to oznacza? W dużym skrócie to, że sam sobie będziesz opłacał składki społeczne, w tym składkę emerytalną. Co ważniejsze, sam też ustalisz wysokość tej składki. Problem w tym, że z takiego rozwiązania mogą skorzystać osoby nie podlegające obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu, a więc  ci wszyscy, którzy nie pracują w oparciu o umowę o pracę lub umowę zlecenie, za którą nie są płacone składki do ZUS. Innymi słowy, jeśli pracujesz na umowę o dzieło lub jesteś bezrobotny, to także masz szansę na emeryturę z ZUS (z powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych). Jeden warunek – płacisz za to sam i tylko z własnej kiszeni. W praktyce jednak mało którego bezrobotnego będzie stać na takie rozwiązanie.

Samodzielne opłacanie składek na przyszłą emeryturę w ZUS być może ma jakiś sens, jednak nie powinieneś spodziewać się wysokich korzyści z tego tytułu. Już dziś wielu ekspertów finansowych podkreśla, że dni ZUSu są policzone, dlatego też nawet bardzo wysokie składki emerytalne nie zagwarantują Ci wysokich świadczeń w przyszłości. Wszystko przez nadchodzący niż demograficzny – mała liczba dzieci oraz zwiększająca się liczba emigrantów spowodują, że obecnie kulejący już system emerytalny musi prędzej czy później upaść. A nawet jeśli ZUS nie upadnie, to Twoja emerytura wypłacana w ramach emerytalnego ubezpieczenia powszechnego będzie naprawdę niska. Już dziś najniższa polska emerytura wynosi około 700-800 zł miesięcznie – za takie pieniądze nie da się godnie przeżyć starości, a mówi się, że w przyszłości emerytury będą jeszcze niższe. Czy to oznacza, że skazany jesteś na mizerną emeryturę, albo co gorsza jej całkowity brak? Niekoniecznie, szczególnie jeśli dopiero co rozpocząłeś pracę. Szansą na godne życie w przyszłości bez potrzeby podejmowania zatrudnienia w wieku powyżej 67 lat jest zgromadzenie odpowiednich funduszy już teraz. Im młodszy jesteś, tym Twoja emerytura może być większa, a pieniądze które na to teraz przeznaczysz nie obciążą Twojego obecnego budżetu. Planowanie wyższej emerytury jest naprawdę niezłym pomysłem, tylko jak to zrobić?

Odkładanie pieniędzy na czarną godzinę, i na przyszłą emeryturę też, do skarbonki czy w skarpetę, nie jest dobrym pomysłem. Dlaczego? Dlatego, że nie mamy z tego żadnych zysków – pieniądze po prostu nie rozmnożą się. Pomyślisz, że trzeba założyć lokatę lub konto oszczędnościowo – kredytowe w banku, co z pewnego punktu widzenia jest już rozsądniejszym wyjściem, jednak nie na tyle doskonałym, abyś mógł na starość korzystać z luksusów życia. Banki na chwilę obecną oferują naprawdę nisko oprocentowane konta i lokaty, a co za tym idzie zysku z nich długo nie zobaczysz, jeśli w ogóle. Oczywiście jeżeli dysponujesz co miesiąc kwotami powyżej 10 000 zł to takie inwestowanie być może ma sens, przy założeniu że Twoje bieżące wydatki nie są duże. Innymi słowy, aby osiągnąć widoczne zyski z lokaty czy oprocentowanych kont oszczędnościowych, musisz na nie wpłacać w regularnych odstępach czasu znaczne kwoty pieniężne przy zaznaczeniu, że nie wolno Ci ich wybierać z banku np. na bieżące potrzeby takie jak opłacenie rachunków. Większość z nas nie spełnia takich warunków, nie oznacza to jednak że musimy zapomnieć o wysokiej emeryturze.

Najlepszym sposobem na dobrą emeryturę są inwestycje, ale tylko takie, które z jednej strony będą bezpieczne, a z drugiej zagwarantują duży zysk. Możesz kupować nieruchomości, które następnie wynajmiesz lub sprzedaż za atrakcyjną cenę, możesz grać na giełdzie, choć tutaj trzeba mieć sporą wiedzę, doświadczenie i łut szczęścia, możesz wreszcie postawić na polisy inwestycyjne z funduszami kapitałowymi. To ostatnie rozwiązanie jest chyba najrozsądniejsze. Taka polisa jest niczym innym, jak szczególnego rodzaju ubezpieczeniem – tak poprzez ubezpieczenie również możesz oszczędzać. Odkładając w ten sposób zgromadzone pieniądze przez odpowiednio długi czas (np. 20 czy 30 lat), w skali roku możesz osiągnąć zysk w przedziale od 10 do 15% wpłaconej kwoty. Powinienem też dodać, że przez cały czas takiego oszczędzania nie poniesiesz kosztów podatku Belki, natomiast koszty związane z zarządzaniem funduszami wyniosą Cię w granicach od 1 do 2%. Opłata za prowadzenie polisy ubezpieczeniowej to około 5%. Widzisz zatem, że takie oszczędzanie jest dużo korzystniejsze, niż odkładanie pieniędzy w banku, nawet na najlepszej lokacie, nie mówiąc już o trzymaniu pieniędzy w domowej szufladzie.

Dodatkowym plusem polisy emerytalnej jest to, że środki zgromadzone w ten sposób podlegają prawu ubezpieczeniowemu a nie bankowemu. Co to oznacza dla Ciebie? Same korzyści, ponieważ zgromadzony kapitał wraz z rosnącymi odsetkami nie podlega egzekucji komorniczej ani sądowej, nie wchodzi w skład masy spadkowej, a co najważniejsze jest ubezpieczony – tak więc w razie niepowodzenia inwestycyjnego, co zdarza się w takich wypadkach naprawdę rzadko, masz gwarancję wypłaty wskazanej w umowie ubezpieczeniowej konkretnej kwoty pieniężnej.

Pamiętaj też, że typowe ubezpieczenia z funduszem kapitałowym są produktami, w których ochrona ubezpieczeniowa ograniczona jest do minimum, ale dzięki temu znaczna część składki jest przeznaczana na inwestycje. Polisę inwestycyjną może zazwyczaj zawrzeć każdy, niezależnie od stanu zdrowia. W tym przypadku nie ma więc konieczności wypełniania ankiety medycznej, a procedura zawierania umowy jest bardzo prosta. Polisy ubezpieczenia emerytalnego oferowane są w zasadzie przez większość, jeśli nie przez wszystkie, towarzystwa ubezpieczeniowe działające w Polsce.